MAJ Miesiąc soczystej zieleni i spadających kasztanów, czas niezwykle urokliwy aczkolwiek niekoniecznie dla zmęczonych maturzystów w nieco przygniecionych spódniczkach i garniturach. Stres, ostatnie wkuwanie streszczeń, przypominanie sobie wzorów po to, by zdać tę owianą różnymi, złowieszczymi legendami MATURĘ.