W dzisiejszych czasach prezentacja pogania prezentację, a wystąpienia publiczne są czymś nieodłącznym. Co zrobić, żeby czuć się jak ryba w wodzie za każdym razem, gdy znajdujemy się na podium? Jak mówić do ludzi spontanicznie, na luzie i przede wszystkim nie na pamięć?
Na pewno to uczucie nie jest Wam obce. Czy to w szkole, na studiach albo w pracy – nadchodzi ten moment kiedy trzeba powiedzieć parę słów przed większą grupą osób. Dłonie zaczynają się pocić, w głowie czarna dziura, oddech przyspiesza, a gdy idziecie na środek, macie wrażenie, że Wasze nogi są jak gąbka. Ileż to razy nawet najfajniejszy materiał przedstawiliście tak, że byliście później źli sami na siebie?
Główny winowajca – stres!
Oczywiście lekka dawka stresu działa na nas motywująco i dodaje nam kopa do działania. Najgorzej jednak jest w momencie kiedy stres zawładnie naszym organizmem całkowicie. Wtedy zamiast spektakularnego wystąpienia, zazwyczaj jest równie spektakularna klapa. Jak tego uniknąć? Dzisiaj na spotkaniu blogerów wpadłam na dość śmieszny, ale równie skuteczny w swej prostocie pomysł.
Z resztą aż nagrałam z tego tytułu filmik!
( notabene mój pierwszy :D).
Metoda na ograniczenie stresu – lustro weneckie:
„Stres i wysiłek to tacy krnąbrni artyści, mimo naszej woli rzeźbią ludzkie twarze. „
Filmik dość szybki i chaotyczny, ale mam nadzieję, że istota rzeczy jest zachowana. To mój debiut więc liczę, że da się to oglądać :D.
Co sądzicie o mojej metodzie?
Myślicie, że miałaby na Was wpływ?
A może znacie równie ciekawe sposoby na ograniczenie stresu?
Dzielcie się spostrzeżeniami w komentarzach! 🙂
Unikam wystąpień publicznych jak mogę przez stres i mówienie od rzeczy ? a mówić do lustra… Trudna sprawa
Ale o dziwo bardzo skuteczna. 😀
Występ publiczny nigdy nie stwarzał mi problemów. Metoda z lustrem jest ciekawa, jednak nie zwalczy stresu w 100%. Jednak publiczność to nie własne odbicie …
Powodzenia z YouTube’m, pozdrawiam.
Jasne, ta metoda jedynie pomaga, ale całkowicie i tak nie da się zwalczyć tego uczucia. Nawet najbardziej doświadczeni mówcy mają ten problem. 🙂 Dziękuję!
Uwielbiam takie tematy oraz poznawać nowe techniki dotyczące naszej psychiki i samego człowieka. Świetnie, że jest także filmik. 🙂
<3
Dziękuję za filmik i podjęcie tematu. Wypróbuję na obronie pracy magisterskiej 🙂
Będę trzymała kciuki! 🙂
Super!
Po wakacjach planowałem nagranie na pewność siebie na egzaminie, a teraz zapewne dołożę do tego „wystąpienia publiczne”…
Kiedyś bardzo bałam się takich wystąpień- teraz jest trochę lepiej 😉